Wybierając się na urodziny tygrysicy Tillie, słoń Elmer postanawia zebrać kwiatki i ofiarować jej w dniu święta. Po odśpiewaniu sto lat, jubilatka ma kłopot ze zdmuchnięciem świeczek z tortu, dlatego o pomoc prosi hipopotama. Gdy ten, bierze potężny wdech i dmucha na świeczki, całe ciasto ląduje na nowym gościu, słoniu. Kiedy tygrysica zaczyna czyścić Elmera, nie podoba się to innym członkom imprezy…