Stary,ale się podjarałem tą wiadomością!

To byłby najlepszy na świecie prezent dla fanów po 30 latach od premiery.Trzymam kciuki aby się udało,wiesz cos może na temat scenariusza?

Niestety o scenariuszu nie wiem kompletnie nic, natomiast dobrą wiadomością jest to, że podobno wszyscy główni aktorzy chcą grać. Ciekaw jestem jaki jest pomysł, by uniknąć śmieszności, bo aktorzy są przecież już dość wiekowi, więc chyba nie będą kicać jak prawie 30 lat temu ;) Zresztą nieważne, niech będzie cokolwiek ;) Szkoda, że ITV odrzuciła pomysł, ale może oni lub inna telewizja pójdzie po rozum do głowy.

O kurczę! Nawet nie wiedziałem że są jakieś plany kontynuacji serialu. Gdyby się udało, to byłoby na co czekać. Szkoda że nie wszyscy aktorzy żyją z pierwotnej obsady a pozostali są już dość "wiekowi". Nie zmienia to jednak faktu, że dla wszystkich fanów serialu byłaby to nie lada gratka, gdyby udało się nakręcić kontynuację.

Z głównych aktorów brakuje Roberta Addie (Gisburne) i Johna Abineriego (Herne). Strata wielka, ale jakoś muszą sobie z tym poradzić. Były na przykład kiedyś pomysły, by Herne'a grał Michael Praed. A zamiast Gisburne'a powinni wymyślić innego pomagiera Szeryfa, bo Gisburne był tylko jeden i genialnego Addiego nie da się zastąpić.
Najpierw będzie jednak krótki filmik zachęcający sponsorów i ciekawe jak to będzie wyglądało. Zapraszam do śledzenia tematu na www.robinofsherwood.fora.pl (link w pierwszym poście), jak tylko będę coś nowego wiedział, to będę pisał.

Ej ty tak na serio czy tylko żartujesz z tym dalszym ciągiem? Jeśli to prawda to już zacieram ręce a jeśli żart to naprawdę okrutny.:)

Ze świętości się nie żartuje ;) Są plany i są przecież na to dowody w sieci. Tylko czy coś z tego wyjdzie (czy znajdzie się sponsor) to już inna sprawa. Oby się udało.

Oby tylko nie było rozczarowania - nie zawsze można wejść dwa razy do tej samej rzeki... Ale jakby udało się zrobić taką klamrę zamykającą serial na poziomie, to byłbym więcej niż rad!!!

Obawiam się, że w związku ze śmiercią Richarda Carpentera szanse na kontynuację serialu maleją, choć scenariusz jego autorstwa podobno jest gotowy, więc może ktoś za to się weźmie... Oby.

A może by tak porozumieć się tak porozumieć się z fanklubami na ... świecie. Na pewno istnieją. Wspólna petycja lub prośba mogłaby coś dać. Z pewnością wśród fanów tego serialu są ludzie wpływowi i zamożni, a to daje pewne możliwości.
W ostateczności pozostaje publikacja scenariusza w formie książki, albo... komiksu. Tylko, że zamiast rysunków mogłyby być zdjęcia aktorów z dymkami. Bez wątpienia TO NIE TO SAMO, ale zawsze coś.

Hound : sorry , że nie w temat , ale muszę się poskarżyć.
Rejestracja na tym forum może przyprawić o wrzody żołądka i marskość wątroby.
Próbowałem ze dwadzieścia razy i lipa.
Potem mi nerwów zbrakło.

A jaki miałeś problem? Że administrator nie aktywował konta? Jeśli tak to tego typu problemy są już dość dawno za nami (odkąd jestem adminem) i z reguły czeka się najwyżej kilka godzin, robię to na bieżąco. Zapraszam do rejestracji. Jeśli problem był inny to daj znać tutaj, spróbuję popatrzeć co jest nie tak, w każdym razie od dawna nie miałem żadnych sygnałów o jakichkolwiek problemach z rejestracją. Pozdrawiam!

No chyba się udało ;-)
Czekam na mail aktywacyjny.

A maila aktywującego jak nie było tak nie ma..... :-(

Nie wiem czemu nie dotarł, w każdym razie konto masz aktywne od dawna, aktywowałem je chyba jeszcze w dniu gdy się zarejestrowałeś.

Wyślij jeszcze raz jak jest taka możliwość .
Zresztą odezwij się do mnie na priv jak możesz.

Nie wiem czemu, ale nie mogę Ci wysłać priva. Konto masz aktywne, a maila aktywującego nie mam teraz możliwości wysłać, zresztą to bezcelowe. Konto aktywowałem chyba 29 lutego, czyli wtedy gdy się rejestrowałeś. Na forum możesz się zalogować podając nicka i hasło, które sobie ustaliłeś.

Poszło nareszcie !!

Czy wiadomo coś w temacie?

Niestety nie spotkałem się z nowymi informacjami na ten temat. Nie wiadomo czy śmierć Richarda Carpentera wpłynie na ludzi związanych z serialem mobilizująco, czy wręcz przeciwnie. Mam nadzieję, że będą chcieli oddać Mu hołd i wezmą się do pracy. Nie są już młodzi i robi się naprawdę ostatni dzwonek na kontynuację. Jak nie powstanie nic w ciągu trzech-czterech lat, to chyba nie powstanie już nigdy.

Po przeczytaniu tego postu, specjalnie założyłem konto, aby się podzielić odczuciami. To byłoby coś pięknego, gdyby kontynuacja powstała. Również na którejś ze stron trafiłem na info, jakoby Michael Praed miał się pojawić jako Herne. Już sobie wyobraziłem, jak w jednym z ostatnich odcinków "nowej" serii, Herne ściąga poroże i ukazuje wszystkim swoje prawdziwe oblicze - Robina z Locksley, który po śmierci powraca i ich wspiera jako duch lasu. Mam nadzieję, że coś się ruszy w tej kwestii. Pozdrawiam wszystkich fanów Robin Hood'a!