PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=36298}

Robin z Sherwood

Robin of Sherwood
7,8 18 877
ocen
7,8 10 1 18877
7,6 5
ocen krytyków
Robin z Sherwood
powrót do forum serialu Robin z Sherwood

Ten serial był ABSOLUTNIE ahistoryczny. Scenarzyści co prawa umieścili go w jakiejś epoce, ale co do realiów to jest film FANTASY, a nie serial ze średniowiecznej historii Anglii. Pamiętam jeden odcinek w którym kolesie o wyglądzie Druidów (mieli sierpy jako broń - atrybut druidów) czcili strasznego wilka Fenrira który wedle sag Wikingów miał w dniu Ragnaruk (zagłady bogów) pożreć Odyna. No! To już były totalne pierdoły! Albo leśny bożek" Hern". Nazwa germańska sugerowała by boga lasów Germanów; Baldra - Baldura, ale ten wyglądał jak Cornunnus rogaty bóg Celtów... Uff! Do każdego odcinka można się doczepić i to nie dla tego, że czepialski jestem z natury, ale skoro to ma być serial historyczny, to niech choć w zarysie historię przypomina. Przyznam, film ciekawy wizualnie ale odradzam każdemu kto nie zna historii, a chciał by ją poznać! 5/10

rejmons

No pewnie ze mozna się do wielu rzeczy w tym serialu doczepić. że broń nie taka, że stroje niehistoryczne, że mity i legendy połowy świata wrzucone do jednego kotła i wymieszane. pewnie jak ktoś się zna na historii i nie potrafi tej wiedzy na chwilę "wyłączyć "to film jest rzeczywiście trudny do przełknięcia. Jednak ten serial ogląda sie dla klimatu i z sentymentu, a nie dla uzupełnienia luk z historii Europy. Jak dla mnie wystarczającą ilością historii jest król Ryszard, mozesz mnie nazwać ignorantką:).
8/10

Hiril

Zupełnie się zgadzam z przedmówczynią. I tak się składa, że na historii Anglii znam się akurat całkiem dobrze i zupełnie mi to nie przeszkadza, żeby serial darzyć szczerym uwielbieniem :) A że poznałam go jeszcze będąc dzieckiem mogę zaświadczyć, że w późniejszym nauczeniu się historii również wcale mi nie przeszkodził, a wręcz zachęcił do zainteresowania się średniowieczem, przy czym - jak pisałam - uświadomienie sobie wszystkich nieścisłości nie umniejsza mojego zachwytu i sentymentu wobec "Robina z Sherwood".

Skąd w ogóle oczekiwanie, że będzie to film historyczny? Nikt tak nigdy i nigdzie nie twierdził. Powszechnie wiadomo, że to zwyczajnie przygodowe fantasy, więc czepianie się ahistoryczności nie ma racji bytu. Nadmienić warto, że same legendy o Robinie są miejscami tak sprzeczne i rozbieżne, również w warstwie czasowej, że wyłowienie spośród nich jedynej słusznej wersji jest absolutnie niemożliwe i absurdem byłoby oczekiwać, że powstanie kiedykolwiek jakikolwiek film na ten temat, który byłby w stanie objąć całość legendy w historyczne ramy. Życzę więc więcej luzu, wyobraźni i umiejętności czerpania radości z faktu, że nie wszystko na świecie musi być tak całkiem serio :) Pozdrawiam!

ocenił(a) serial na 10
Ilmariel

Przecież Robin Hood to po części legenda, więc każdy może ją postrzegać i interpretować w sposób jaki chce.Tak samo z realizacją filmu o tym bohaterze.Uważam, iż nie ma sensu doszukiwania się na ile film jest zgodny historycznie i czy odpowiada realiom średniowiecza. Każdy film o Robin Hoodzie w jakiś sposób odbiegał od realiów historycznych.Więc luz nie.
A co do samego serialu "Robin z Sherwood" to uważam, że jest rewelacyjny i nie było jak dotąd lepszego serialu o Robin Hoodzie. Oczywiście mam tu na myśli 2 pierwsze sezony, ponieważ 3 sezon stoczył się bardzo szybko na samo dno, a stało się tak przede wszystkim ze względu na odejście Michael`a Pread`a, który grał główna rolę. Klimat tajemniczości i magii, jaki jest obecny w tym serialu jest niepowtarzalny.Gra aktorów jest na bardzo dobrym poziomie, a doskonała ścieżka dźwiękowa nagrana przez zespól "Clannad" czyni ten serial wręcz arcydziełem. Nie ma tu super efektów specjalnych czy przesadzonych akrobacji, tak jak to jest w nowym serialu o Robin Hoodzie, ale jest rewelacyjny klimat.I oto chodzi.

ocenił(a) serial na 5
Ciciu30

Niestety, nie wszyscy ludzie są lotni umysłowo. Kiedyś spotkałem jednego kolesia który z pełnym przekonaniem mówił mi totalne pierdoły o historii średniowiecza. A co najciekawsze, sam w nie dogłębnie, fanatycznie wprost, wierzył. Jak się później okazało, jego cała wiedza oparta była na kilku filmach, między innymi na serialu: "Robin Hood" który tak cenisz. Od tego czasu jakoś mniej łaskawym okiem patrzę na tego typu produkcje. Słyszałem zarzuty, że Hollywood pisze historię od nowa. Ja mogę z całym przekonaniem stwierdzić, że ludzie z Hollywood trzymają się faktów, czego dowodem są na przykład - "Królestwo Niebieskie" czy serial "Rzym". Najgorsze pierdoły (a)historyczne, płodzone przez totalnych ignorantów, powstają w Europie. Niestety, przy wszystkich jego zaletach twój ulubiony serial jest tego potwierdzeniem.

ocenił(a) serial na 10
rejmons

Jak na razie do pierdół zaliczam twoj temat.

ale skoro to ma być serial historyczny, to niech choć w zarysie historię przypomina

pytam się gdzie do kurwy nędzy napisane jest że ma to być serial historyczny?,przecież WYRAŻNIE napisano że ten serial jest z gatunku FANTASY-PRZYGODOWY .W związku z powyższym twoj jakże mocno wypocony temat nie ma sensu.


ale odradzam każdemu kto nie zna historii, a chciał by ją poznać

hahaaaaaaaaa,chłopcze ktoś kto nie zna historii na pewno nie pozna jej oglądając jakąkolwiek produkcje historyczną.
Od poznawania historii mamy lekcję w szkole a TV.

Jesteś kompletnie niedorozwinięty,dajesz ocenę serialowi FANTASY-PRZYGODOWEMU za to że nie jest zgodny z historią heheeeeee.

A i na koniec twierdzisz że "Rzym" i "Królestwo" trzymaja sie faktów-no trzymają się bo to DRAMATY HISTORYCZNE więc jak mają się nie trzymać?.

Zanim zaniżysz serialowi ocenę zapoznaj się z gatunkami filmowymi,no chyba że nie masz czasu bo uczęszczasz na korepetycje z historii hehehee

bywaj zdrów dzieciaku...

Psycho_Daddy

Hej, spokojnie! Może darowałbyś sobie te obelgi i inne niezbyt miłe i grzeczne słowa. Osobiście nie zgadzam sie z opinią Rejmonsa, co napisałam już wcześniej, ale to nie jest powód żeby go wyzywać od, cytuje "kompletnie niedorozwinietych dzieciaków". Każdy ma prawo mieć swoje zdanie, a Rejmons widać ma złe doswiadczenia z tego typu produkcjami i niech tak będzie.
Przykro mi to stwierdzić, ale to Ty pokazujesz swoją dziecinność naskakując na bogu ducha winnego człowieka który ośmielił się mieć inne zdanie od Twojego.

P.S.
myśle że świat się nie zawali jak kilka osób da niską ocenę temu serialowi, to w koncu kwestia gustu, prawda?

ocenił(a) serial na 5
Psycho_Daddy

Wybacz kochaneczku, ale tym tonem to ja z tobą dyskutował nie będę. Nie jestem twój "koleś" z towarzystwa wzajemnej adoracji spod trzepaka i piwa z tobą nie piłem więc NALEŻY MI SIĘ ODROBINA SZACUNKU JAKO INTERLOKUTOROWI. Przejawy typowego "gówniarstwa" jakie tu zaprezentowałeś DYSKWALIFIKUJĄ CIĘ z grona poważnych dyskutantów. Żegnam ozięble.... Bye!

ocenił(a) serial na 10
rejmons

Po pierwsze: filmy historyczne, a filmy fantasy to dwie różne sprawy.
Po drugie: tylko dlatego, że ktoś ci naopowiadał pierdoł historycznych, opierając się na takim serialu, od razu stwierdzasz, że ten serial jest "bleee" i w ogóle.
Po trzecie: filmów o Robin Hoodzie zrobią pewnie jeszcze wiele bo ta historia zawsze ma wzięcie.
Po czwarte: "Królestwo Niebieskie" też zawierało nieścisłości historyczne.
Po piąte: kino europejskie musi się rozwijać, robiąc czasami różne eksperymenty filmowe.Tylko tak może bronić swojego istnienia przy tak dominującym kinie amerykańskim.
Po szóste: każdy ma prawo to swojej oceny, ale dobrze by było kierować się obiektywnie oceniając jakiś film.
Po siódme: pozdrawiam

ocenił(a) serial na 5
Ciciu30

Przyjąłem do wiadomości, skonstatowałem, że się znasz na rzeczy, więc pozdrawiam z szacunkiem.
Ale zdania nie zmienię.
A ta historia będzie miała wzięcie przez cały czas. Z tym się zgadzam!

ocenił(a) serial na 5
Ciciu30

A tak a propos, to oceniłem ten serial na 5, znaczy - średnio dobry, ale nie wybitny. Nie zdyskredytowałem go więc i nie "objechałem totalnie" jak mojej "ukochanej" antytezy dobrego kina: Filmu "Król Artur" . Wytknąłem mu tylko to, co mi się w nim NIE podoba.

ocenił(a) serial na 10
rejmons

Jasne. Spoko. A swoją drogą jestem ciekawy jaki jest "Robin Hood" Ridleya Scotta, bo jeszcze nie miałem okazji go oglądnąć...;-)

ocenił(a) serial na 10
Ciciu30

rajmons oczywiście że nie jestem twoim partnerem do dyskusji bo jest ona zakończona.Stwierdziłem tylko fakty a z nimi sie nie dyskutuje,teraz probujesz chować głowę w piasek i używasz typowych zagrywek aby jakos z tego wybrnąc.


Hiril jestes kobietą/dziewczyna więc mój ton wypowiedzi mogl cie urazić więc ciebie za to przepraszam!.

rajmons żegnasz mnie ozięble-dzięki!, w te upaly trochę ochłody się przyda

w zwiazku z powyższym

trzymaj sie ciepło...

ocenił(a) serial na 5
Psycho_Daddy

Powiedziałem ci: ŻEGNAM OZIEMBLE

ocenił(a) serial na 10
rejmons

'oziemble" ech ty interlokutorze od siedmiu boleści...

Pozdrawiam gorąco.

ocenił(a) serial na 10
Psycho_Daddy

Rejmons jesteś debilem ten serial to kult a ty jesteś gnój

bajodek11

Miałem jobla z tym serialem z tego co pamiętam!

rejmons

Ja k dla mnie to był pierwszy film o Robin Hoodzie jaki próbował pokazać prawdę na ten temat. Chociażby i z tego powodu że ludzie w tamtych czasach wierzyli ze te wszystkie wątki mitologiczne są prawdziwe. Owszem były rzeczy nie historyczne ale czepianie się przenikania kultur przecież Wielka Brytania była atakowana przez wikingów to niby nie mały prawa przenikać ich legendy i asymilować się z podaniami celtyckimi. na przykład jak zauważyłeś pierwowzorem Herna był celtycki bóg cernunnos co po prostu znaczy rogaty. ale Hern a właściwie Herne- myśliwy to postać z legend angielskich - w jednym ze swoich opowieści użył jej William Szekspir (nie wiem czy on to wymyślił czy może skorzystał ze starych podań) tu masz linka http://pl.wikipedia.org/wiki/Hern . Serial jako jedyny pokazywał mentalność i codzienność średniowiecznych ludzi. To ze niektóre fakty nie pasowały to tak jak w większości filmów a królu Arturze jego rycerze noszą żelazne zbroje a prawie każdy Robin Hood nie ma kaptura tylko czapeczkę i rajtuzy. Jeżeli patrzysz na ten film teraz to nic dziwnego ze teraz może Ci się wydawać gniotem nie trzymającym histrycznego trędu ale wtedy był to pierwszy który przełamał wizerónek Robinn Hooda i ukazywanie średniowiecza bez zbytniego uładzania i upiększania. Piszesz ze każdy kto by chciał się pouczyć historii wedle tego serialu odradzasz mu i słusznie bo tak po prawdzie historia to przecież polityka a w tym serialu więcej można nauczyć się o mentalności i wizerunku dnia codziennego no i o tym w co wierzono - ktoś kogo to zainteresuje raczej będzie chciał sam zobaczyć co tu jest prawdą a co jedynie wymysłem.

rejmons

witam!
oglądając ten serial mając lat... może raptem 12 lub 14 (bo dla widowni o takim przedziale wiekowym moim zdaniem jest on przeznaczony), wierzcie mi lub nie, ale nie doszukiwałam się w nim żadnych prawd historycznych. prawdę powiedziawszy, to historia była ostatnią z rzeczy jaka mnie interesowała... oglądałam ten serial z zapałem, z zaciekawieniem i z ... nie ukrywajmy tego.... z miłością w oczach.... xD (wiadomo o kim mowa... :D )
a jeżeli kogoś interesuje historia konkretna bądź też w ogóle, to polecam liczne dzieła książkowe, lub najzwyklejszy podręcznik szkolny do historii. nikomu nie polecam natomiast zapoznawanie się z tą dziedziną za pomocą JAKIEGOKOLWIEK filmu (oprócz dokumentu rzecz jasna)... bo (nie chce nikogo teraz obrazić i do nikogo nie kieruje tej wypowiedzi bezpośrednio) jak dla mnie, rasowy ignorant właśnie tak robi.
pozdrawiam!

ocenił(a) serial na 9
rejmons

Absolutnie zgadzam się z założycielem tematu. To są kpiny jakieś. Wykryłem więcej nieścisłości.
Guy z Gisburne jest zbyt gładko ogolony. To sugeruje użycie elektrycznej golarki która przecież w tamtych czasach nie była dostępna. Skandal!!
No i ten Robin Hood. Jaki Robin Hood ? Przecież to postać legendarna, a nie historyczna.
Jakim prawem twórcy serialu historycznego pod tytułem "Robin z Sherwood" umieścili w nim taką postać. Kolejny skandal !

A tak na poważnie.
Pozdrawiam fanów serialu.

TomekBombadil

Bo nosił kaptur i to chyba pierwszy Robin z Sherwood który ma kaptur zamiast czapeczki z piórkiem.Chyba mieli prawo nazwać gościa w kapturze Robinem w kapturze?A mi się podobała słoma na podłodze w zamku szeryfa .:) Co do zarostu to na to jakoś nie zwróciłam uwagi , ale jest w tym sporo racji.Też pozdrawiam fanów serialu..:)

MorganaBlackcat

Dyskusja wydaje się tym bardziej śmieszna że sama postać Robin Hooda jest wymysłem legend a nie postacią historyczną.W samym serialu przejawiały się postacie historyczne które wpoiły się w elementy fantasy ale akurat w tym filmie świat średniowiecza był bardzo realistycznie pokazany.Nie było strzelania z laserów i efekciarstwa typowego dla Hollywood.Twórcy serialu umiejętnie połączyli ze sobą dwie legendy o slynnym banicie.Jedna średniowieczna podawała że Robin był wieśniakiem a druga z 16 wieku zakładała że był to szlachcic i tak mamy Robina z Loxsley oraz Roberta z Huntingdion.Jeśli ktoś tu porównuje filmy typu Królestwo Niebieskie czy nowy Robin z Russelem Crowe to tworcą tych hitów jest akurat człowiek który jak się nie mylę jest z pochodzenia typowym angolem.Tak przy okazji to polecam jego "Pojedynek" z 1978 roku.

wreathchlors

I właśnie ten średniowieczny realizm mi się w tym filmie najbardziej podobał. .Według mnie to był chyba pierwszy film o Robin Hoodzie który pokazał gościa w kapturze co też mi się bardzo spodobało.

MorganaBlackcat

W ogóle ten film zupełnie odwrócił moje spojrzenie na tą postać i zupełnie przełamał wszelkie stereotypy bo wcześniej widziałem tylko śmiesznego Pana z wąsikiem piórkiem przypominającego gajowego np.wersja z Erollem Flynem a w podstawówce cała szkoła zasuwała na wersje radziecką.To był dopiero hit ale zawsze Robin wyglądał tak samo śmiesznie w dodatku zawsze najlepszy,najmądrzejszy,najsprytniejszy i czasami stary.Tu było zupełnie inaczej.Zwykły i naiwny młody człowiek z wizją który popełnia błędy chociaż swietnie strzela.Nawet Will musiał go uczyć władać mieczem.Każda z postaci zarówno pozytywnych i negatywnych była znakomicie zarysowana.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones