pamiętam ten film, berdzo dobrze. Mam 23 lata i jak byłem mały to z chęcią oglądała go cała rodzinka. Potem go powtarzali i równie ochoczo siadałem przed TV. Inne filmy o Robinie w kapturze, to kicz i podróba. Podziwiam autorów filmu, że udało im się stworzyć takie zjawisko jakim jest serialowy Robin Hood - magiczny, mistyczny, fantastyczny idealny :)