PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=36298}

Robin z Sherwood

Robin of Sherwood
7,8 18 849
ocen
7,8 10 1 18849
7,6 5
ocen krytyków
Robin z Sherwood
powrót do forum serialu Robin z Sherwood

jedynie słuszny Robin Hood. Absolutnie kultowy serial z rewelacyjną ścieżką dźwiękową.

Dadelog

Pokolenie < 30 stwierdza to samo :)

ocenił(a) serial na 10
Dadelog

30-latek potwierdza :) I też minimalnie wolę Praeda, ale Connery również jak najbardziej może być i odcinki z nim także bardzo lubię - są generalnie tylko minimalnie słabsze i jest tam sporo bardzo dobrych odcinków. Tak więc zdecydowanie nie należę do osób uznających tylko odcinki z Praedem. Trochę mi szkoda tych, którzy nie lubią Connery'ego, bo tracą w ten sposób połowę serialu ;) Ale generalnie ten serial uwielbiam nie za samą postać Robina (bardziej lubię np. Małego Johna czy Nasira, piękne plenery, muzykę, a przede wszystkim genialny klimat).

Ten serial to absolutna legenda, jedna z najpiękniejszych rzeczy, na jakie natrafiłem w życiu, mój ulubiony serial (równać się z nim może tylko Twin Peaks). Co prawda ostatnio pojawiło się sporo dobrych seriali, które też bardzo lubię, ale Robin of Sherood jest jedyny i wyjątkowy.

HoundOfLucifer

Dlaczego szkoda i dlaczego tracą? :) Na pewno dziwiłabym się ludziom, którzy stwierdzają, że nie lubią Connery'ego nie oglądając tej części serialu i rezygnując przez sam fakt odejścia Michaela Praeda, bo w taki sposób oceniać niczego nie można. A jeśli ktoś obejrzał i ocenił wedle własnego gustu, to z pewnością nie czuje się przez to szczególnie pokrzywdzony. :)

ocenił(a) serial na 10
Ilmariel

Nie zrozumcie mnie źle, nie mam nic do tych ludzi. Po prostu lubią i oglądają tylko połowę serialu :) Ci którzy lubią cały serial mają dwa razy tyle radochy :)

ocenił(a) serial na 10
HoundOfLucifer

Chyba tytuł mojego tematu został trochę źle zrozumiany. Otóż oglądałem i uwielbiam cały serial, nie tylko odcinki z Pread'em.
Jest to ulubiony serial mojego dzieciństwa i zawsze chętnie do niego wracam kiedy tylko mam okazję, podobnie jak do muzyki zespołu Clannad, przy której lubię się relaksować.
Jason Connery również był dla mnie świetny w tej roli. Po prostu Michael Pread jako Robin Hood tak bardzo zapadał w pamięć, że stał się niejako wzorcem tej postaci, nie tylko dla mnie zresztą. Dlatego każdy kolejny aktor który wcielał się w tą rolę w serialach czy filmach był i jest często właśnie do niego porównywany, jako tego niedoścignionego wzorca.
Pewnie dlatego rola Jasona Connery'ego wypadła w cieniu kreacji Pread'a i jest oceniana trochę gorzej. Co nie zmenia faktu że Connery według mnie poradził sobie w tej roli znakomicie i serial z nim w roli głównej nic nie stracił ze swojej magii.

ocenił(a) serial na 10
Dadelog

Dokładnie. Ale jest jednak sporo osób uznających tylko Praeda, a tych lubiących tylko Connery'ego jest wyraźnie mniej. Podejrzewam, że gdyby było odwrotnie - najpierw Connery, potem Praed, to wówczas niektórzy by uznawali tylko Connery'ego. Po prostu prawo pierwszeństwa i przyzwyczajenia ;)

użytkownik usunięty
Dadelog

Jak fani serialu z pewnością wiedzą - twórcy chcieli zrobić serial, w którym pojawia się postać Robina z dwóch legend - jedna, że pochodził z ludu, druga - z saksońskiej szlachty. Siłą rzeczy musiało wystąpić dwóch aktorów i według mnie obaj zagrali świetnie! Pamiętam, że kiedy pojawiły się pierwsze odcinki z Jasonem byłem zły, że to nie Michael - a potem okazało się, że magia nadal działa!
A dla relaksu oglądam sobie czasem to (i podobne): https://www.youtube.com/watch?v=bTAeDZ7rKU4

Dadelog

Heh, nie musisz ryzykować :P Twoje stwierdzenie jest jak najbardziej słuszne :)
Żaden film, ani serial nie ma tej magii, niesamowitego klimatu - który wywołuje dosłownie ciarki (nie strachu oczywiście xP), oraz fantastycznej muzyki Clannadu :)

ocenił(a) serial na 10
Dadelog

zero ryzyka... 100 % racji... :)

ocenił(a) serial na 10
Dadelog

Zgadzam się :)

ocenił(a) serial na 10
Dadelog

Masz całkowitą rację. Zawsze twierdziłem że ten Robin Hood jest nie do pobicia. A holywoodzkie próby (najpierw delikatnie mówiąc kiepski "Książę złodziei", a teraz koszmarek Ridleya Scotta) przeniesienia przygód Robina w kapturze tylko umacniają mnie w tej opinii.

Sanderus

ferie z Robinem to było to :D z kumplem robiliśmy łuki nawet ;)

ocenił(a) serial na 10
adamb81

Mnie Ojciec zrobił wtedy miecz z drewna, na którym wykaligrafowałem sobie "ALBION":).

ocenił(a) serial na 10
Sanderus

Oj robiło się , robiło .
I miecze i łuki.
A naparzanie się na kije to już był całkiem standard. :-)
Ile razy człowiek miał paluchy do krwi poobijane.
Sińce na rękach i nogach to była normalka.
Tylko matki się nie mogły nadziwić , że po zabawie w Robin Hooda dzieciaki poobijane jak po meczu rugby :-)
Przecież on z łuku strzelał :-))))

ocenił(a) serial na 10
Sanderus

Też miałem taki miecz.Łuk też :)

ocenił(a) serial na 10
Sanderus

Mnie się film Scotta generalnie podoba, ale to oczywiście nie to co niepowtarzalny RoS, to po prostu coś innego, mieszanka "Gladiatora" i "Królestwa niebieskiego". Film z Costnerem jest natomiast bardzo średni.

HoundOfLucifer

Przecież Robin Hood to tylko i wyłącznie film z Costnerem. Ten serialik to była kwintesencja kiczu i żenady a ten nowszy Scotta był taki sobie.

Andrzejek324

Kto co lubi - Dla mnie to wersja z Costnerem była właśnie zbytnio kiczowata i bez klimatu .

ocenił(a) serial na 10
Andrzejek324

Wybaczam ci te słowa z uwagi na to, co masz w awatarze.

Sanderus

A co to ma za znaczenie komu kibicuję i kogo mam w avatarze. Wyraziłem swoją subiektywną opinię, że ten serial to kicz i żenada, nie ma dla mnie znaczenia, że dla większośći ludzi to jest klasyk. Podobnie z serialem Miasteczko Twin Peaks, dla większośći ludzi to klasyka wśród seriali i jest traktowany jako jeden z lepszych a dla mnie to porażka wielka w której nie mogłem się zorientować o co chodzi i był nudny jak cholera, jedynie muzyka była świetna.

ocenił(a) serial na 10
Andrzejek324

No właśnie dla mnie zupełnie na odwrót. Kicz, sztuczność, popelina, tandeta w stylu Hollywood i kompletny, ewidentny, bezwzględny, definitywny brak jakiegokolwiek klimatu. To Robin Hood z Costnerem. No to powystawialiśmy sobie subiektywne opinie. Dziękuję, do widzenia. Pozdrowienia z Luksemburga.

Sanderus

Nie potrafię tego ogarnąć, że ludzie nie widzą tego kiczu w tym marnym serialiku. I przecież właśnie w Robinie z Costnerem był taki klimat, że mógłbym ten film codziennie oglądać.

ocenił(a) serial na 10
Andrzejek324

Vice versa

ocenił(a) serial na 10
Andrzejek324

Napij się kompotu i odpocznij.

ocenił(a) serial na 10
Andrzejek324

nie można dostrzec czegoś czego nie ma.

Smok_Eustachy

No jak ktoś nie dostrzega kiczu i żenady to coś ze wzrokiem musi mieć problemy.

ocenił(a) serial na 10
Andrzejek324

dostrzegam obiektywny brak

ocenił(a) serial na 10
Andrzejek324

Film z Costnerem jest pod każdym względem słabszy od serialu "Robin of Sherwood". Wydmuszka z Hollywood pod hamburgerów bez żadnego klimatu z plastikowymi mieczami i przeciętnym soundtrackiem oraz mało wyrazistymi postaciami poza postacią szeryfa. Kicz z Hollywood.

returner

Przecież to właśnie ten serialik to była kwintesencja kiczu i żenady. Wszystko to co napisałeś było w tym nędznym serialiku a wersja z Costnerem to jeden z lepszych filmów w historii kina bez podziału na kategorie.

ocenił(a) serial na 10
returner

szeryf i saracen zerżnięci z serialu.

Smok_Eustachy

No i co z tego ? Tamci aktorzy to jacyś pajace, którzy o aktorstwie nie mają pojęcia, w przeciwieństwie do Rickmana i Freemana.

Dadelog

Oj ile w tym stwierdzeniu prawdy. Od kilku lat z przyjemnością w szukam "smaczków dzieciństwa". Obecnie to proste- internet daje nieograniczone możliwości "cofania się w czasie". A co wyjątkowo sympatyczne- przy każdym filmie, bajce czy serialu z lat dzieciństwa znajduję takie same komentarze, zostawione przez ludzi z mojego pokolenia. Fajna sprawa.

Dadelog

Ostanio znalazłem swój dawny łuk. Obowiązkowo prostokątny profil. Cięciwa z kabla do wieszania prania.No to co? Ruszamy do lasu nawalać się dróżynowo? Robin ...... Robin ....... Guliczitaa.... Dum, Dum

ocenił(a) serial na 9
Dadelog

Rocznik 79 przybija się pod wypowiedzią

ocenił(a) serial na 10
Dadelog

Nic dodać,nic ująć.

ocenił(a) serial na 9
Dadelog

Dzisiaj w nocy na jakimś tam kanale przypadkiem wlewając piwo trafiłem na jeden z pierwszych odcinków tego serialu i wszystko mi się przypomniało. Zawsze wracam do motywów, czy sobie przypomnę coś z muzyki Clannad i posłucham, ale ogólnie cały serial nie ma sobie równych zarówno w serialu jak i w pełnym filmie.

Dadelog

Mało tego, wyglądał jak idealny Thorgal.

ocenił(a) serial na 8
finallyh

to Fakt ! Kiedys nawet dyskutowalismy o tym z kumplami . Niestety film o wikingu nie powstanie nigdy

Dadelog

JA jestem z rocznika 82 i dla mnie ten serial to był kicz i żenada. Dla mnie jedyny prawdziwy Robin Hood to ten z Kevinem Costnerem.

ocenił(a) serial na 10
Andrzejek324

Ty jesteś trollem więc twoje zdanie się nie liczy.

Psycho_Daddy

Ja trollem? Coś ci się pomyliło.

Andrzejek324

Ten Costnerem to kicz i żenada,jedyny prawdziwy Robin to ten z Michaelem Praedem.

Supernaturall

Dla mnie jest na odwrót. Tego żałosnego serialiku nie byłem w stanie oglądać a film z Costnerem mogę oglądać codziennie dla mnie to arcydzieło kina

Andrzejek324

W filmie z Costnerem dobra jest jedynie piosenka w wykonaniu Adamsa i Rickman jako szeryf,sam Costner w roli Robina to jakieś nieporozumienie na dodatek twórcy tego filmidła zapożyczyli parę pomysłów z RoS więc jednak taki żałosny to on nie był.

Supernaturall

Dla mnie ten gość co grał Robina w tym serialiku to nawet butów by nie mógł czyścić Costnerowi, przecież ten gosć z serialu wyglądał jak ciota i sie nie nadawał do niczego.

Andrzejek324

Który?

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Andrzejek324

Widać że nie oglądałeś tego serialu,można to wywnioskować po twoich durnych,niczym nie popartych wypowiedziach.

Supernaturall

Pewnie, że całego nie oglądałem. Ze dwa odcinki za małolata pamiętam próbowałem obejrzeć bo wszyscy tak zachwalali, ale to była dla mnie katorga. Nawet to dziadostwo leci w telewizji na TVS i próbowałem to wczoraj obejrzeć to po jakiś 10 minutach wyłączyłem , bo to kicz straszliwy i ten Robin Hood wygląda jak spedalona ciota.

Andrzejek324

Kłamiesz po raz kolejny odnośnie wczorajszego seansu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones